W ubiegłym tygodniu nie śledziłem specjalnie notowań GPW ponieważ postanowiłem nie dokonywać tak często zmian w portfelu. Nie ustawiłem również stop lossów co w konsekwencji doprowadziło mnie do przeżycia sporej korekty w piątek na akcjach Optimusa.
W piątek ktoś postanowił zrealizować zyski i sprzedał sporo. Zabrakło jednak chętnych do kupna i akcje powędrowały zdecydowanie w dół. Być może wpływ na to miał przedłużony świąteczny weekend a być może brak handlu w Londynie, który odpoczywał w dniu ślubu książącego.
Mimo dość przykrego uczucia straty jestem dobrej myśli i oczekuję szybkiego powrotu ceny akcji w okolice 10 złotych. Wszak nic fundamentalnego się nie zmieniło a do premiery Widźmina 2 pozostały już tylko dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz