Grecja coraz bardziej straszy. Jej dług wynosi 330 miliardów euro, 122 miliardów euro Grecy dostali w pożyczce od Unii Europejskiej ale oczywiste staje się, że to nie wystarczy. Grecy wychodzą na ulice i nie chcą zaciskać pasa a rząd mimo planów sprzedaży majątku państwowego (m.in. porty morskie, grecki telecom, bank oraz złoża) nie zdoła wyjść z kryzysu bez pomocy.
Jutro może okazać się, że dług grecki ulegnie restrukturyzacji czyli najprawdopodobniej częściowo zostanie umożony co zachwieje giełdami albo okaże się, że Grecy dostaną dodatkowy zastrzyk gotówki z UE co również może wpłynąć na już niepewną sytuację na rynku akcji.
Obecnie trwa korekta na GPW, WIG20 broni poziomu 2800 punktów ale coraz trudniej o wzrosty. Od miesiąca więcej spółek jest na minusie niż na plusie a wielu analityków uważa, że to nie koniec i najprawdopodobniej 2800 pęknie i zlecimy jeszcze niżej. W tej sytuacji postanowiłem częściowo wycofać się z giełdy realizując straty. Sprzedałem Sadovaya i KGHM. Zostawiłem natomiast Optimus. Mimo, że kurs Optyka pozostawia sporo do życzenia i zawierucha światowa nie ominęła również jego to w dłuższej perspektywie wróżę mu wysokie loty. Wiedźmin 2 już w tej chwili można uznać hitem a kurs nie zachowuje się aż tak dramatycznie żeby go sprzedać. Być może za gotówkę z Sado i KGHM dokupię akcji Optimusa. Na razie jednak pozostaje w odwrocie i czekam na przebieg wydarzeń, już z większym spokojem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz