piątek, 16 września 2011

Jeden człowiek doprowadził do strat na 2 miliardy dolarów

Szwajcarski bank UBS poniósł stratę w wysokości 2 miliardów dolarów na skutek nieautoryzowanych tranzakcji dokonanych przez swojego maklera. 31-letni pochodzący z Ghany Kweku Adoboli sam ujawnił bankowi swoje feralne tranzakcje, co dowodzi słabości systemu kontroli i zarządzania ryzykiem.

Obecnie Adoboli już siedzi, mimo że ma ojca w ONZ. Strata Adoboliego nie jest jednak rekordową tego typu stratą. Najgłośniejszą tego typu sprawą w ostatnich latach była historia Jerome'a Kerviela, który pracował we francuskim banku Société Générale. Jego poczynania spowodowały straty dla banku sięgające 4,9 mld euro. Kerviel został później skazany przez sąd na trzy lata więzienia i nakazano mu zwrot straconych pieniędzy.

Agencje ratingowe już sprzyglądają się wycenie ratingu UBS. Bank ten miał już problemy w przeszłości, został uratowany przed upadkiem przez szwajcarski rząd w 2008 roku, gdy stracił na tzw. toksycznych aktywach - obligacjach wspartych długiem hipotecznym.

Niedawno władze nadzoru finansowego USA wymierzyły UBS grzywnę w wysokości 780 mln USD za ułatwianie obywatelom Stanów Zjednoczonych niepłacenia podatków. W dwóch osobnych sprawach bank został zmuszony do ujawnienia nazwisk 4750 klientów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz