Sukcesję po Jobsie obejmuje Tim Cook, dotychczasowy chief operating oficer, który zastępował Jobsa podczas jego dłuższych nieobecności.
Jobs odszedł z Apple w 1985 r., po gwałtownym spadku sprzedaży komputerów Mac i zdominowaniu rynku przez pecety za sprawą Microsoftu. Powrócił jednak do firmy w 1997 r. i przekształcił ją z udapającej na znaczeniu firmy w najcenniejszą pod względem kapitalizacji rynkowej spółkę świata. To dzięki Jobsowi sukces odniosły takie innowacje, jak iMac, iPod, iPhone i iPad, które odmieniły cyfrowy i technologiczny rynek.
Akcje spółki po ogłoszeniu tej informacji najpierw zapikowały w dół o 7% żeby później odrobić straty i wyjść na plus. Szefa Apple chwali nawet konkurencja, w tym prezes Google. Steve Jobs jest niemal tak samo rozpoznawalną marką jaki iMac, iPod, iPhone i iPad. Ciekawe jak firma poradzi sobie bez swojego mentora...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz