Kolejna bariera pękła, już na niejednej stacji za benzynę przyszło nam płacić ponad piątala za litr. Ci co mają instalację gazową płacą ponad 2,5 zł co i tak jest o pół złotego więcej niż jeszcze w okolicach wakacji.
A za wschodnią granicą na Ukrainie taka sama benzyna kosztuje 3,6 zł. W obwodzie kaliningradzkim jest jeszcze taniej bo tylko 2,8 zł. To pokazuje skalę podatków jakie płacimy w benzynie. Nic, tylko na każdym kroku grabież w biały dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz