Inwestycje które kiedyś podjąłem

W zeszłym roku zacząłem nieśmiało moją przygodę z giełdą. Kupiłem kilka perspektywicznych spółek i zamiast zapomnieć i zająć się czymś innym każdego dnia z uwagą śledziłem notowania. To był mój błąd i przy pierwszym większym tompnięciu sprzedałem wszystko wychodząc niemal na zero.

Jedną z tych spółek był Synthos. Patrząc na wykres aż trudno sobie wyobrazić, że można było na tej spółce nie zarobić. A jednak można było :) Ale pierwsze koty za płoty, teraz żeby nie wiem co będę inwestował długoterminowo. Ponownie zakupiłem tą spółkę i zobaczymy jak sobie będzie radzić w tym roku.