Dzisiaj wykonałem pierwszy krok do poważniejszego inwestowania na giełdzie lub na foreksie. Mam już pewne doświadczenia z GPW i, na szczęście, są to zarówno pozytywne doświadczenia (między innymi inwestycja w PZU) oraz mniej pozytywne żeby nie powidzieć przykre (inwestycja w Tauron). Przyznaję, że jestem zupełnie zielony jeśli chodzi o inwestowanie na giełdzie, ale będę starał się w miare możliwości i wolnego czasu pogłębiać swoją wiedzę z tego zakresu.
Interesuje mnie przede wszystkim analiza techniczna, może dlatego, że jestem ścisłym umysłem i wykresy nie są mi obce. Na tą chwilę postanowiłem zainwestować... w siebie i kupiłem książkę o inwestowaniu - Inwestor jednosesyjny. To moja pierwsza książka o giełdzie ale na pewno nie ostatnia.
I co? jestes juz jak Jan Kulczyk? ;>
OdpowiedzUsuńChciałbym, ale patrzę realnie na życie. Chcę zarobić tyle żeby żyć na w miarę normalnym poziomie.
OdpowiedzUsuń